Testy
Alfa Romeo Audi BMW Citroen Dacia Fiat Ford Honda Hyundai Jaguar Kia Lancia Land Rover Mazda Mercedes Nissan Opel Peugeot Renault Skoda Suzuki Toyota VW
Honda Jazz
Dzięki współpracy z firmą Honda Matraszek, mieszcząca się przy ul. Słonecznej 2F, mogliśmy przetestować nową Hondę Jazz po faceliftingu.
Honda Jazz nie ma długiej historii tak jak na przykład Honda Civic, gdyż jej produkcja rozpoczęła się nie dawno, w 2002 roku. Od tego czasu samochód zdobył uznanie w kręgu użytkowników jak również jest dobrze postrzegany pod względem designu zewnętrznego przez postronnych. Od drugiej połowy ubiegłego roku na naszym rynku dostępna jest zmodernizowana wersja, dobrze już znanego modelu Hondy Jazz.
Trzeba przyznać, że wygląd zewnętrzny uległ tylko drobnemu retuszowi, czy to źle? Jak dla mnie nie gdyż ogólna bryła nadwozia samochodu ma ładną i zgrabną linię. Zmianą uległy przede wszystkim reflektory tylne, zderzak przedni oraz maska z reflektorami przednimi.
We wnętrzu pierwszą rzucającą się w oczy zmianą jest całkowicie nowa deska rozdzielcza, wykonana z lepszej jakości materiałów. W panelu centralnym umieszczono radio z dużymi przyciskami do jego obsługi. Był to dobry zabieg, gdyż podczas jazdy kierowca bez problemu i pewnie może zmieniać częstotliwość fal radiowych, głośność oraz operować innymi funkcjami radia. Pewną niedogodnością może być stosunkowo mały wyświetlacz radia, który jest nie widoczny przy oświetleniu światłem. Innym zabiegiem zwiększający komfort podróży oraz obsługi jest umieszczenie panelu klimatyzacji bliżej koła kierownicy. Nowa kierownica zapożyczona od starszego brata (Hondy Civic) dobrze leży w rękach a umiejscowienie przycisków od komputera pokładowego jest poręczne i intuicyjne. Białe podświetlenie zegarów je uczytelnia i jest łagodne dla oka.
Nowa Honda Jazz jest samochodem typowo miejskim, którym można od czasu do czasu wybrać się w dłuższą podróż ale trzeba pamiętać o tym, że nie jest to samochód wysokiego komfortu.
Do napędu Jazza przeznaczono na rynek europejski jedynie dwa silniki. Pierwszy to jednostka o pojemności skokowej 1198 cm3 i mocy 90KM oraz momencie obrotowym równym 114Nm. Jest to jednostka podstawowa, wystarczająca do miejskich wojaży. Druga jednostka ma pojemność skokowa 1339 cm3 i moc 100KM oraz moment obrotowy równy 127Nm. Pod względem osiągów jednostki te są do siebie podobne. Myślę, że mocniejsza jednostka jest bardziej przeznaczona dla osób, które częściej wyprawiają się poza miasto. Silniki i-VTEC są przy tym przez cały czas modernizowane przez Hondę. Niedawno inżynierowie opracowali system VTC, który pozwala na płynną regulację pokrycia otwarcia zaworów dolotowych oraz wydechowych.
Do wyboru mamy cztery wersje wyposażenia Base, Trend, Elegance, Executive. Najbogatsza wersja w standardzie ma między innymi panoramiczny dach szklany, 16'' alufelgi, tempomat, VSA (inaczej zwane ESP), czujnik deszczu oraz inne przydatne funkcje, które umilą nam podróżowanie.
Pod względem bezpieczeństwa do dyspozycji mamy 6 poduszek powietrznych (w tym kurtyny powietrzne zarówno z przodu jak i z tyłu). W testach zderzeniowych przeprowadzonych przez EuroNCAP w 2004 roku Honda Jazz otrzymała cztery gwiazdki z pięciu możliwych. Można stwierdzić, że jak na mały samochód jest to całkiem niezły wynik.
Nasz model testowy wyposażony był w silnik 1,2litra o mocy 90 KM. Jeżeli chcemy szybciej pojeździć to musimy wkręcać go na wysokie obroty. Autko robi się zrywne dopiero po przekroczeniu 4 tys. obrotów. Ostatnio panuje moda na wskaźniki sugerujące zmianę biegu na wyższy bądź niższy, dlatego też nowa Honda Jazz również jest wyposażona w użyteczny „bajer”. Wskaźnik jest przydatny, gdy chcemy jeździć ekonomicznie.
We wnętrzu podczas jazdy testowej dostrzegłem dwie niedogodności, które mnie osobiście przeszkadzały. Pierwszą jest osłona przeciwsłoneczna, ustawiona w pozycji pionowej zasłania ok ¼ powierzchni lusterka wstecznego. Jako, że nie mamy w aucie zbyt dużej tylnej szyby, jest to problem, gdyż zdecydowanie zmniejsza się nam widoczność do tyłu. Drugą niedogodnością, jak dla mnie, jest stosunkowo szeroki słupek przedniej szyby, który może utrudniać manewrowanie na parkingach albo podczas wykonywania skrętów, można nie zauważyć kogoś czekającego na przejściu bądź przez nie przechodzą.
Honda Jazz oferuje nam dużo funkcjonalnych schowków we wnętrzu oraz największy bagażnik w swojej klasie. Dzięki zastosowaniu składanego siedziska tylnego ułatwia przewożenie psa lub większych rzeczy.
Osobiście uważam, że nowa Honda Jazz jest dobrą propozycją dla osób potrzebujących samochodu do miasta. Cena podstawowego modelu zaczyna się od 48.9 tys zł.